niedziela, 25 marca 2012

Angry Birds Space - recenzja

Posiadając telefon z Androidem nie mogłem przejść obojętnie obok serii gier Angry Birds. Nie będę ukrywał, że wściekłe ptaki dały mi tyle samo radości co pochłonęły czasu. Od kilku miesięcy nie sięgałem już po tę grę. Powtarzalność rozgrywki mnie znudziła. Po szumnych zapowiedziach iż wraz z Angry Birds Space idzie nowe, postanowiłem to sprawdzić.



     W tym miejscu warto przypomnieć założenia gry. Otóż spokojne dotąd ptaki zostały okradzione ze swoich jajek przez złe zielone świnie. Na każdym poziomie strzelamy dostępnymi ptakami z procy do świń zabunkrowanych w różnych strukturach. Te struktury są złożone z drewna, lodu, kamienia - każda jest bardziej podatna na konkretny rodzaj ptaka. Dodatkowo w grze pomagają ukształtowanie terenu czy eksplodujące skrzynie TNT. Punkty zdobywa się poprzez zabijanie świń, rozwalanie różnych specjalnych przedmiotów czy po prostu za niszczenie terenu. Za każdy poziom poziom można uzyskać od jednej do trzech gwiazdek. Do tej pory, prócz recenzowanej gry wyszły Angry Birds, Angry Birds Seasons oraz Angry Birds Rio. Ostatnia z części oparta jest o film animowany pod tytułem Rio. Wersja Seasons jest natomiast aktualizowana na bieżąco, dostosowując klimat gry do jakiegoś święta (np Dnia Świętego Patryka czy Halloween). Gry występują w kilku wersjach, w tym przeglądarkowej (niestety tylko dla Chrome) i PeCetowej. Seria zdobyła ogromne uznanie, a jej sukces pozwolił na stworzenie pluszaków czy wydanie kilku książek, w tym książki kucharskiej.

     Według zapewnień Google Play (poprzednio znane jako Android Market) gra waży 23,03 MB. Jest to dość dużo i na początku się obawiałem czy na moim brandowanym HTC Desire znajdzie się jeszcze miejsce by grę zainstalować. Na wszelki wypadek wyczyściłem cache niektórych aplikacji i gra się bez problemu zainstalowała. Sama instalacja po ściągnięciu trwała dość długo - prawie minuta czekania wliczając w to czas przeniesienia jej na kartę pamięci.

     Po włączeniu przywitał mnie ekran z logiem ROVIO, a następnie ten oto obrazek z napisem loading w prawym dolnym rogu:


I w tym miejscu mój telefon okazał się totalnym szmelcem. Mimo procesora Qualcomm Snapdragon QSD8250 1 GHz i 576 MB RAMu uruchomienie gry trwało ponad 2 minuty. Już straciłem cierpliwość i sądziłem, że telefon się zawiesił. Po chwili usłyszałem znany z poprzednich części motyw muzyczny, ale z nowszym, kosmicznym smaczkiem. Co ciekawe tak długi czas oczekiwania na uruchomienie się gry miało miejsce tylko za pierwszym razem. Potem było już szybciej i sprawniej.

     Menu tak jak i w poprzednich częściach prezentuje się przejrzyście: w lewy dolnym rogu mamy możliwość wyłączenia dźwięku lub przejrzenia podstawowych informacji o grze (licencja, wydanie, autorzy), a w prawym odnośnik do filmu na Youtube prezentującym historię porwania ptasich jajek w kosmos.
Po środku mamy duży przycisk kierujący nas do kolejnego menu gdzie wybieramy planetę gry. Póki co dostępne są trzy planety, a czwarta jest zablokowana i ma napisane "coming soon". Do tego widzimy wizualizację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej - klikając w nią przenosi nas ponownie do przeglądarki i na jakieś forum. Według informacji zaprezentowanej na ekranie powinniśmy "więcej się dowiedzieć o NASA". Niestety mi wyskakuje błąd 404. Podobnie jest jak link przeniosę na PeCeta. Co ciekawe sama NASA nagrała film polecający grę. Trzy asteroidy na końcu listy planet przenoszą do jednego z trzech serwisów społecznościowych.

     Na pierwszej, skalistej planecie Pig Bang mamy dostępne 30 poziomów o zróżnicowanej trudności. Na drugiej lodowej Cold Cuts także trzydzieści, a na trzeciej Eggsteroids znajdziemy ukryte levele. Aby w nie pograć należy znaleźć i rozbić rozrzucone po wszystkich poziomach złote jajka.

     Należy od razu zwrócić uwagę na ciekawszy wymiar rozgrywki - w grze została stworzona nowa fizyka gry. Ponieważ akcja dzieje się w kosmosie brak jest grawitacji. Należy wykorzystywać asteroidy bądź planety, które to są jedynymi źródłami grawitacji. Dzięki nim można zakrzywiać lot ptaków czy też rozbijać bąble pełne świń poprzez zepchnięcie ich z przestrzeni kosmicznej na asteroidy. Jak to wygląda w grze można zobaczyć na poniższym filmie:


     Prócz nowej fizyki świata gry mamy także nowości wśród ptaków, które teraz stylizowane są na superbohaterów. Bez zmian pozostał podstawowy Ptak Czerwony, atakujący trójkami anty-lodowy Ptak Niebieski, stylizowany na Hulka i przebijający praktycznie wszystko olbrzymi Terence oraz eksplodujący po dotknięciu ekranu Bomba. Znany z poprzednich części trójkątny żółty ptak teraz jest fioletowy i zwie się Lazer Bird. Po dotknięciu ekranu z całym impetem zmierza w miejsce dotknięcia (oczywiście póki nic mu nie stanie na drodze). Całkowicie nowy jest Ptak Lodowy, który zamraża wszystko czego dotknie bądź co znajdzie się w polu rażenia gdy wybuchnie. Miejmy nadzieję, że pojawią się w aktualizacjach dodatkowe ptaki lub będzie można je zakupić jako dodatek, podobnie jak było z Mighty Eagle. Oczywiście tylko dobra kombinacja ptaków da nam trzygwiazdkowe (tj najlepsze) zwycięstwo.

     Wydawałoby się iż ciekawa fizyka gry oraz nowe ptaki sprawią, że grać się będzie wiele dni. W końcu różni się to drastycznie od poprzednich części. Tym samym powinna się także zwiększyć trudność gry. Niestety mimo tej nowej mechaniki i ptaków trzy planety można przejść w kilkanaście godzin bez większych problemów, uzyskując zadowalające wyniki na każdym poziomie. Jak dla mnie jest to największa wada gry. Kolejną wadą jest brak jasnego wyjaśnienia, że Lodowy Ptak eksploduje zamrażając (na tutorialu widać tylko, że zamraża czego dotknie). Mam nadzieję, że te wady zostaną wkrótce naprawione w aktualizacjach gry.

     Podsumowując mogę stwierdzić, że Angry Birds Space jest grą dobrą. Dobrze odświeża genialny pomysł, a nowa fizyka gry jest o wiele ciekawsza niż tylko zmiana klimatu obecna w kolejnych akutalizacjach Seasons. Niestety niedokońca wykorzystano nowe pomysły - póki co gra jest za prosta i za szybko się kończy. Oby w kolejnych aktualizacjach naprawiono ten błąd.

Plusy: 
+ ciekawa fizyka gry
+ znany pomysł rozgrywki
+ nowy ptak
+ ptaki w nowych, ciekawych odsłonach

Minusy:
- zbyt łatwa
- za wolno się ładuje na słabszych telefonach
- reklamy przy włączonym Internecie

OCENA GRY: 6.5 (w skali 1-10)

Podstawowe Informacje:


Tytuł: Angry Birds Space
Ocena w Google Play w skali 1-5 (stan na 25.03.2012 r.): 4.7 (52,823 wystawionych ocen)
Wersja: 1.0.1
System: Android (1.6+)
Cena: Gra darmowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz